Dwójka również była dobra. A kolejnych nie oglądałem.

Ja się zaparłam i obejrzałam wszystkie. Moim zdaniem najlepsze są części 1-3 i 6.

Zgadzam się w 100%.
Pierwsze trzy części są świetną trylogią (scenariusz L. Whannell)
Następne części są słabsze ("piątka" najgorsza), ale "szóstka" wyróżnia się na tle części 4-7.
Części 4-7 to już nie scenariusz Whannella i to widać w każdym momencie (niestety).
Jednak jak się obejrzy całą serię (wszystkie 7 części po kolei) to wychodzi niezłe dzieło.

Pozdrawiam :)

Nie wiem czy w tym momencie nie rozesle plotek, ale czytałam że ma powstać 8 część. Mam nadzieje że to nieprawda, że twórcy nie będą na tyle głupi, żeby nadal się bawić z tą serią. Po naprawdę słabej 7 nie wiem co musieliby zrobić , żeby kolejna część była dobra

Za scenariusz musieliby zabrać się ponownie Wan i Whannell... inaczej sobie tego nie wyobrażam. ;-)
Również jestem zdania, że części 1, 2, 3, 6 wyszły najlepiej. 7 na tle pozostałych to dno totalne... jedynie muzyka i Chad Donella, który według mnie zagrał na prawdę przyzwoicie trzymają poziom.

Tu się zgadzam, jednak wątpię żeby Wan chciał wracać do piły. Ma już wyrobioną markę i nie musi. Akurat muzyka jest genialna we wszystkich częściach;-)

7 część pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi. Myślę że dlatego mogą wyprodukować 8 część Ja jestem za tym żeby zrobili tą część.

Moim zdaniem siódma część była na tyle słaba, że nie wyobrażam sobie powstania części ósmej. No chyba że jakimś cudem Wan napisałby scenariusz (tego jednak będę się trzymać). Z ciekawości: Co wg Ciebie mogłoby zawierać się w Saw 8? Nowy Jigsaw? Przygody Lawrence'a Gordona? Czy może cudowne przeżycie Hoffmanna i jego dalsza działalność? Może ktoś inny, występujący w roli Piły? Moim zdaniem wszystko to już było, pomysły byłyby wtórne i po prostu nudne.....

zgadzam się z tobą 7 część była beznadziejna ale w 8 części mogą pokazać to co się stało z bobbym dagenem (przecież niewiadomo co się z nim stało. A poza tym w filmie nie mówią że hoffman zginął więc jego przeżycie nie będzie mimo wszystko głupie.

Przeżycie Hoffmana będzie wtórne, gdyż identyczna sytuacja miała miejsce, gdy był testowany przez Jill . Co do Dagena, to zgadzam się z Tobą.

Ale to i tak nie robi argumentów do tego czy będzie Saw 8. Dagen na pewno nie będzie po stronie piły ,po tym co Hoffman zrobił jego żonie i przyjaciołom ,chociaż doktorkowi też Jigsaw zniszczył życie (Ano tak jeszcze Gordon może być piłą) co prawda nie zabił jego żony ,ale po tym co się stało rodzina odeszłą od niego.
A tak poza tym Hoffman był lubianą przeze mnie postacią szkoda by mi było jakby zginął :)

No nie robi:-) Jeśli będą chcieli to na pewno nakręcą. Co do Dagena, to różnie przecież może być. I Gordon i Amanda byli przecież "pacjentami" Jigsawa. Co do Gordona - przecież od czasu swojego uwolnienia współpracował on z piłą (sam Jigsaw nam to przekazuje), więc można założyć, że w ósemce to on mógłby "uczyć (właśnie, czy wiadomo co się w końcu stało z żoną Gordona - Przyznam że kompletnie nie pamiętam tej części z jedynki)". Moją ulubioną postacią (zaraz po Johnie oczywiście) była Amanda, Hoffmanna nie lubiłam jakoś specjalnie. Ale i tak nie denerwował mnie on tak jak Jill...... Przez całą siódmą część miałam nadzieje że Hoffmann ją zabije:-D

Hehe i w końcu to zrobił :) Te postacie które mi się podobały zaraz gineły (David Tapp,Erick Mathews)
Wiesz co się stało z Danielem Mathewsem? (Nie oglądałem piły 6 ,a 5 teraz oglądam)

To chyba nie było nigdzie wyjaśnione. Daniel był wg. mnie tylko przynętą. Prawdziwa gra miała dotyczyć jego ojca. Daniela myślę że wypuścili.

Zgadzam się tylko tutaj można było poczuć się zaskoczonym i wiadomo o co chodzi......O zakończenie które nie jednego zaskoczyło,chyba nikt się tego nie spodziewał i niech nikt nie udaję że się spodziewał bo takiego czegoś jeszcze nie było i właśnie ze względu na THE END ten film zapada w pamięci.Do tego niski budżet a dzieło nie byle jakie 8/10.

Jak dla mnie cała trylogia jest warta obejrzenia. Jedynka to arcydzioło, ale pozostałe 2 części są bardzo dobre.
Reszta to przeciętniaki, a "genialne" zwieńczenie serii to jakieś nieporozumienie.

Rzeczywiście jest to jedyna godna obejrzenia część, dalej jest po prostu gorzej i gorzej.