"Broken" to krótkometrażowy muzyczny pseudo-snuff film promujący EP-kę "Broken" i owoc współpracy Trenta Reznora (Nine Inch Nails) z Peterem Christophersonem (współzałożyciel Throbbing Gristle, także członek Psychic TV i Coil). Widziałem po raz pierwszy "Broken" kopę lat temu na fatalnej jakości bootlegu VHS, ale jeszcze nie byłem wielkim fanem twórczości Nine Inch Nails. Niemniej już wtedy poszukiwałem wszelkiej maści transgresywnej ekstremy i rzecz jasna "Broken" musiał mi się spodobać. Możecie go obejrzeć w niezłej jakości poniżej:

https://archive.org/details/NineInchNails-Broken

Pięć utworów/teledysków Nine Inch Nails ("Pinion", "Wish", "Help Me I Am in Hell", "Happiness in Slavery" i "Gave Up") stanowi tło amatorskiego filmu pseudo-snuff, w którym psychopatyczny morderca porywa młodego chłopaka, torturuje go, kastruje, morduje, gwałci i ćwiartuje ciało piłą mechaniczną. Nic w tym dziwnego, skoro już wcześniej Peter Christopherson maczał palce w niesławnym pseudo-snuff video "Castration Movie" z kompilacji Psychic TV "First Transmission" (1982). Sceny gore w "Broken" są całkiem przekonujące/sugestywne, ale tak naprawdę szybki teledyskowy montaż uniemożliwia w pełni dokładne przyjrzenie się scenom tortur. To nie "Guinea Pig: Flowers of Flesh and Blood" (1985) Hideshi Hino, w którym to filmie wszystko widać jak na dłoni. Ani (jeszcze lepiej) odrażające video grupy industrialnej SPK z 1982 roku zatytułowane "Despair" (polecam ludziom o mocnym żołądku i tolerancji na industrialny hałas).

Pierwszy seans 9 kwietnia 2006 roku, dzisiaj kolejny. Czas trwania: 20 minut. Film może się spodobać nie tylko miłośnikom wczesnego, pełnego gniewu i depresji industrialu NIN, ale także miłośnikom horroru gore i filmowej ekstremy.